Urodziła się 21 czerwca 1950 roku w Toronto, jest poetką modernistyczną oraz wykładowczynią filologii klasycznej na McGill University, University of Michigan oraz Princeton University. Wygrała wiele prestiżowych nagród, w tym Griffin Poetry Prize, T. S. Eliot Award (jako pierwsza kobieta),Lannan Literary Award i inne.
Z wykształcenia klasycystka, interesująca się literaturą porównawczą , antropologią , historią i sztuką, Carson łączy w swojej twórczości idee i tematy z wielu dziedzin. Ona często referencje, modernizuje i przekłada starożytnego greckiego i literatury łacińskiej - pisarzy, takich jak Ajschylos , Catullusa , Eurypidesa , Homera , Ibycus , Mimnermos z Kolofonu , Safony , Simonides , Sofoklesa , Stesichorus i Tukidydesa. Jest także inspirowana i nawiązuje do bardziej współczesnych pisarzy i myślicieli, takich jak Emily Brontë , Paul Celan , Emily Dickinson , Georg Wilhelm Friedrich Hegel , Friedrich Hölderlin , Franz Kafka , John Keats , Gertrude Stein , Simone Weil i Virginia Woolf . Wiele jej książek łączy w różnym stopniu formy poezji, eseju, prozy, krytyki, tłumaczenia, dialogu dramatycznego, beletrystyki i literatury faktu.
Eros the Bittersweet - pierwsza książka krytyki Carsona, opublikowana w 1986 roku - bada eros jako jednoczesne doświadczenie przyjemności i bólu, którego najlepszym przykładem jest „glukupikron”, słowostworzenia Safony i „słodko-gorzki” tytuł książki. Rozważa, jak triangulacje pożądania pojawiają się w pismach Safony, starożytnych greckich pisarzy i Platona. Przeróbka jej rozprawy doktorskiej z 1981 r. Odi et Amo Ergo Sum („Nienawidzę i kocham, dlatego jestem”),Eros the Bittersweet„położyła podwaliny pod kolejne publikacje, […] formułując idee pragnienia, które zdominują jej twórczość poetycką”, i ustanawiając „styl wzorowania jej pism na wzór klasycznej literatury greckiej”.
Men in the Off Hours (2000) to hybrydowy zbiór krótkich wierszy, esejów wierszowych, epitafiów , prozy pamiątkowej, wywiadów, scenariuszy i tłumaczeń ze starożytnej greki i łaciny ( Alcmana , Katullusa , Safony i innych). Książka zerwała z ustalonym przez Carsona schematem pisania długich wierszy. Utwory zawierają różnorodne odniesienia do pisarzy, myślicieli i artystów, a także do postaci historycznych, biblijnych i mitologicznych, w tym: Anna Achmatowa , Antygona , Antonin Artaud , John James Audubon , Augustine , Bei Dao, Catherine Deneuve , Emily Dickinson , Tamiki Hara , Hokusai , Edward Hopper , Longinus (zarówno biblijne, jak i literackie ),Tukidydes , Lew Tołstoj i Virginia Woolf .
Carson wygłosił serię „krótkich rozmów”, czyli krótkich wierszy na różne tematy, pod adresem Ph.D. University of Toronto . absolwentka roku 2012. Brała także udział w projekcie Sixty Six Books w Bush Theatre w 2011 roku, pisząc utwór zatytułowany „Jude: The Goat at Midnight” na podstawie Listu Judy z Biblii Króla Jakuba .
Pierwsze wydania szesnastu książek Carsona (stan na rok 2019) zostały opublikowane przez Alfreda A. Knopfa , New Directions i Princeton University Press w USA, przez Brick Books i McClelland & Stewart w Kanadzie oraz przez Bloodaxe Books , Jonathan Cape , Oberon Books i Sylph Editions w Wielkiej Brytanii.
Carson opublikował tłumaczenia dziesięciu starożytnych greckich tragedii - jednej autorstwa Ajschylosa ( Agamemnon ),dwóch Sofoklesa ( Antygona , Elektra ) i siedmiu Eurypidesa ( Alcestis , Hekuba , Herakles , Hipolit , Ifigenia in Tauris , Orestes i The Bacchae ) - a także poezję Safony w języku angielskim. Pierwsze wydania siedmiu książek z przekładami Carsona zostały opublikowane przez Alfreda A. Knopfa , Farrara, Strausa i Girouxa , New York Review of Books i University of Chicago Press w USA oraz przez Oberon Books i Oxford University Press w Wielka Brytania.
Nigdy nie dowiem się, jak postrzegasz kolor czerwony, a ty nigdy nie dowiesz się, jak ja go postrzegam. Lecz owo rozdzielenie się świadomośc...
Nigdy nie dowiem się, jak postrzegasz kolor czerwony, a ty nigdy nie dowiesz się, jak ja go postrzegam. Lecz owo rozdzielenie się świadomości może być rozpoznane dopiero po klęsce komunikacyjnej, podczas gdy naszym pierwszym odruchem jest wiara w niepodzielne byty pośród nas...
„Czynnikiem decydującym są spółgłoski. To one wyznaczają granicę dźwięku. Związek z erotyzmem jest tu oczywisty, widzieliśmy przecież, jak wyczulony na granicę jest eros i jak uwrażliwia na nie kochanków. Tak samo jak eros wydobywa na jaw granicę istot ludzkich i odległość między nimi, tak pisana spółgłoska narzuca granicę dźwiękom ludzkiej mowy i obstaje przy realności tej granicy, mimo, że jej źródłem jest czytająca i pisząca wyobraźnia.”
...
Coraz częściej siegam po eseistykę. Daje mi ona najwięcej satysfakcji, czuję, że mnie rozwija i mimo wielu trudności, z którymi się spotykam podczas jej poznawania jak np. trudność w zrozumieniu pewnych koncepcji, do których odnosi się osoba autorska lub koncepcji, które sama tworzy- nieustannie sięgam po nowe, interesujące mnie pozycje.
W końcu musiała nadejść pora na „Słodko-gorzkiego erosa”- debiutancki esej Anne Carson z 1986 r. w którym analizuje jak przedstawiano erosa, czyli miłość (a może brak, a może znajdowanie się w martwym punkcie?) w światowej literaturze.
To swoista egzegeza obfitująca w odniesienia do dzieł starożytnych Greków m.in. do Safony, Sofoklesa czy Platona, ale nie brak w niej również odniesień do twórczości nieco bardziej współczesnych postaci jak: Stendhal, Nietzsche, Kafka, czy Virginia Woolf.
Mam raczej pozytywne odczucia, z całą pewnością nie zrozumiałem wszystkiego, co zawarte jest w tej książce, bo mimo, że Carson posługuje się przystępnym, choć niepozbawionym zawiłości stylem, to zdarzały się momenty w których traciłem koncentrację.
Polecam szczególnie osobom zainteresowanym kulturą antyczną.
Gdyby Gerion miał facebooka, jako status związku ustawiłby „to skomplikowane”. „Autobiografia czerwonego” to bowiem opowieść nie tylko uwspółcześniona, ale i uobyczajowiona. Czerwony, skrzydlaty chłopiec pada w niej co prawda ofiarą Heraklesa – jednak ofiarą miłosną. Ich przypadkowe spotkanie rozwija się w pokomplikowany, międzynarodowy romans, a nawet ménage à trois.
Carson fenomenalnie bawi się formą. Jej utwór nosi miano powieści wierszem, obcujemy jednak nie tylko z poematem o Gerionie i jego kochanku, ale kolejno: z quasi-esejem o Stezychorze (antycznym poecie, autorze "Gerioneidy"),fragmentami jego utworów, fotografią słowem, wywiadem… Po co to wszystko? By wziąć drzemiący mit i doprowadzić do jego erupcji – wulkan jest zresztą motywem przewijającym się przez całą opowieść. Po to także, by namalować misterną metaforę czerwieni – miłości, cierpienia, odmienności.
Gerion uważa się zresztą za odmieńca. Za potwora. Choć w trakcie lektury rzadko pamięta się o jego fizycznej czerwoności, czerwona jest jego homoseksualność, czerwona pasja, czerwone poczucie wyobcowania. Kiedy spotyka Heraklesa, są jak "dwie równoległe rany na jednym ciele”, ociekające czerwienią. Skrzydlaty chłopak przez większość opowieści jest też nielotem, każąc nam zapomnieć o swoich podniebnych atrybutach. Ciągle jednak w dramatycznym locie łączy się pożądanie i ból.
„Autobiografia czerwonego” to także opowieść o czasie. O czasie, jakiego potrzebował Gerion, by pokazać nam się w takim wydaniu, ale także czasie zamkniętym w fotografiach, które robi (albo nie robi) nasz potwór, o pamięci i wspominaniu. Co jednak dla mnie najciekawsze, opowieść Carson to przecież autobiografia, która stawia trudne i piękne pytanie: „Kogo potwór może winić za to, że jest czerwony?”. Kogo?